Smutku łzy leją się strumieniami

Wciąż patrze na twe zdjęcie z utęsknieniem.

Cały czas mam przed oczami

Jak mi machasz swymi rękami.

Kiedy słyszę Twój głos i twoje imię

Dopiero wtedy czuję, że żyję.

Liczne spotkania mam w pamieci

Czasam mi się od tego w głowie kręci.

Choć okrutny czasem byłeś

I tak się mnie nie pozbyłeś.

Wciąż pałam uczuciem wielkim

Tyś lekarstwem im na rozterki.

Wyjechałeś na pół roku

A ja muszę iść krok po kroku.

Ptaki śpiewają dla nas miłosne peśni słowicze

Chcę wciąż wpatrywać się w twe oblicze.

Ja Cię kocham, ja miłuje

Wokół Ciebie świat wiruje.

Kocham słodkie twe spojrzenia

Kocham krwawe twe skinienia.

Kocham usta twe i glos

Kocham oczy twe i nos.

Kiedy zapach Twój poczułam

Jak zachipnotyzowana się poczułam.

Kiedy czułam dotyk dłoni na mej twarzy

Myślałam to mi się chyba marzy.

Miałam sen w którym mnie całowałeś

Miałam sen w którym mnie przytulałeś.

Zastanawiałam się czy ty naprawde istniejesz

Wciąż cię widze jak się do mnie śmiejesz.

Pamietam wszystko co z Tobą związane

Pamiętam wszystko co sercu mam tak oddane.

Chcę usłyszeć Twoje słowa, które mówią: Kocham Cię

Ale tylko te usłyszę: żegnam na zawsze Cię.